Urbanistycznie zespół pawilonów przy Izerskiej okazał się wtopą... Owszem w początkowych kilkunastu latach pawilony były w 100% zagospodarowane i wynajęte, ale z czasem ta sytuacja zmieniła się na tyle, że dziś jest w nich w sumie kilka sklepów plus Poczta. Dlaczego urbanistyczna wtopa, bo największy kompleks pawilonów handlowych na 25 tysięcznych Piekarach powstał na jego skraju, służąc w sumie tylko części mieszkańców jednostki A. Resztę zrobił Carrefour i Lidl, oba zlokalizowane w centrum osiedla - niestety tu też z pogwałceniem urbanistyki osiedla - pamiętajmy, że na jednostce B w jego miejscu planowana była wysoka zabudowa - analogicznie jak w przypadku Piekar C...
Tak czy inaczej kupa wspomnień mi towarzyszy patrząc na ww. kadr...
To chyba jedna z osiedlowych legend, co na tym terenie miało powstać. Mi bardziej znana jest wersja odnoście przeznaczenia jednostki D pod funkcje sportowe. Powiedzmy, że ma to jakieś tam poparcie w rozmowach z ekipą "budowlaną", która jakoś jeszcze w latach 80-tych część tego terenu zniwelowała ciężkim sprzętem...
A być może jest tak, że z uwagi na spory rozmiar terenu miało tam powstać i to i to.