Kapitalne zdjęcie, pozwoliłem dopisać sobie do ,,śladów''. Norddeutscher Lloyd Bremen. Swoją drogą ciekawe czemu akurat ten fragment zabudowy przetrwał i nie został wyburzony w trakcie rozbiórki ulicy Piekarskiej.
Jeżeli mnie pamięć nie myli, to w tym budynku urzędował jakiś oddział "Legniczanki". Na pewno produkowano tutaj coś słodkiego, bo w pobliżu zawsze było przyjemnie słodko :) Może dlatego zaniechano rozbiórki tej kamienicy?
Być może, choć takich niezrozumiałych ostańców, jakie przetrwały na terenie Starego Miasta jest jednak sporo. I tu pytanie czy w każdym z tychże była filia "Legniczanki" albo innego istotnego z ówczesnego punktu widzenia zakładu, przedsiębiorstwa, urzędu?