A właśnie- skoro już tak ładne zdjęcia zostały umieszczone to można pomyśleć o nazwie dawnej dla alei. Myślałem nawet by przekopać się przez rozmaite propagandowe śmieci- ale nie mam na to za bardzo ani czasu ani ochoty. Za to warto spojrzeć na oraz . Zaznaczam, że nie jestem prawnikiem. Z tego co wiem pierwsza, kuriiozalna nazwa posiadała moc prawną i obowiązywała od 27.11.2017 do 08.02.2018. Ale jak już zaznaczyłem- nie jestem prawnikiem więc nie mogę być tego pewien.

W takim razie z góry ostrzegam, że będę bardzo surowym ,,recenzentem’’ opisu :) - wczoraj z ciekawości przejrzałem chyba wszystkie artykuły dostępne w sieci o zmianie nazwy ulicy. Było to równie fascynujące intelektualnie zajęcie jak sortowanie śmieci. I żeby nie być gołosłowny- choćby artykuł z 28 listopada 2017 . ,, Jeszcze nie weszła do obiegu, a już ją zmienią?’’ – to zdanie doskonale oddaje istotę zjawiska. Dziennikarze lokalni (w znakomitej większości) nie tylko nie rozumieją procesów które opisują- oni nawet nie rozumieją znaczenia słów, których używają. Stąd też moje zaznaczenie (wyraźne), iż nie jestem prawnikiem i mogę się mylić. Uważam, że jest to podejście uczciwe- wolę napisać, iż czegoś nie jestem zupełnie pewny niż wzorem lokalnych ,,mistrzów pióra’’ pisać brednie na zasadzie ,, bo tak mi się wydaje’’. Takich ludzi w Legnicy aż nadto i ja do tej wesołej, skretyniałej kompanii nie mam zamiaru się przyłączyć. Ze zdumieniem wczoraj odkryłem, że nie tylko w Legnicy ktoś wpadł na tak głupią nazwę – problem ten dotyczy pięciu wsi i sześciu miast polskich. W przypadku Dolnego Śląska nonsens ten dotknął także Sycowa i Wałbrzycha . Nic, jak tylko pogratulować decydentom ogromnej ,,znajomości’’ historii własnego państwa.