Pierwszy kościół we wsi Kościeliska - Pierwszy kościół został zbudowany w wiosce już w XII wieku, kiedy w miejscu dzisiejszego Olesna rosły bory. Zawitała tu nawet święta Jadwiga.Kościeliska, dzisiaj niewielką wioskę w gminie Radłów, bez przesady można nazywać kolebką Ziemi Oleskiej. Pierwsze ślady pobytu człowieka w tym miejscu sięgają epoki kamiennej, czyli 3500 roku przed naszą erą. Stąd o tym wiadomo?- W Kościeliskach jest aż 18 stanowisk archeologicznych, najwięcej w powiecie oleskim - mówi ksiądz dr Bernard Joszko, autor książki „Kościeliska. Dzieje miejscowości i parafii”.W Zarzyskach (dzisiejszym przysiółku Kościelisk) pierwszy kościół stanął już w XII wieku (poświadcza to papież Celestyn III w dokumencie z 1193 roku), kiedy w miejscu Olesna rosły jeszcze gęste bory (pierwszy oleski kościół św. Michała zbudowano dopiero w roku 1226).
- Kościół w Zarzyskach należał do kanoników regularnych, którzy byli pierwszymi misjonarzami na tym terenie - dodaje ks. Bernard Joszko.
Pozwolenie na kolonizację porośniętej gęstymi lasami Ziemi Oleskiej kanonicy regularni dostali na mocy przywileju Henryka Brodatego. Zakonnicy przyczynili się do powstania wielu miejscowości, także Olesna.- Przez ponad 500 lat parafia oleska i Kościeliska były ze sobą powiązane - wyjaśnia ksiądz Joszko. - Parafia Olesno była prepozyturą kanoników regularnych, a Kościeliska jej dependencją, czyli była zależna od konwentu oleskiego.Legenda głosi, że zawitała tu onegdaj Święta Jadwiga. Do dzisiaj pozostał po niej nawet ślad. Orszak z księżną Jadwigą przejeżdżał przez wioskę. Księżna zatrzymała się, i przywołała do siebie rodzinę z gromadką dzieci.
- Wyjęła ze szkatułki pierścionek i podarowała go wielodzietnej rodzinie - opowiada Lucjan Jurczyk z Gorzowa Śląskiego, znawca historii lokalnej, który spisał legendę o Świętej Jadwidze.
Kiedy księżna odjechała, ludzie zauważyli, że w miejscu, gdzie stała, wystaje z ziemi kamień, a na nim widnieje odcisk jej stopy. Kamień ten można do dzisiaj oglądać w wiosce.W 1936 roku, kiedy hitlerowska administracja zmieniała słowiańskie nazwy wsi, Kostellitz (Kościeliska) przemianowano na Hedwigstein (czyli „kamień Jadwigi”).
- Tę nazwę zaproponował na zebraniu wiejskim Jakub Albert Pielok, poeta i polski działacz narodowy mieszkający w Kościeliskach - mówi Bernard Kus, znawca historii lokalnej z Psurowa.
Przez 150 lat Kościeliska graniczyły z parafią ewangelicką w Biskupicach. Powstała ona w 1784 roku i była pierwszą parafią ewangelicko-augsburską w powiecie oleskim.- Chociaż ziemia oleska była katolicka, to protestanckie były trzy wioski: Biskupice, Sternalice i Boroszów - przypomina ks. Bernard Joszko, który dzisiaj jest proboszczem Biskupic, a katolicka parafia przejęła również ewangelicki kościół.
Do 1945 roku ówczesna niemiecka wioska Kostellitz była także wioską nadgraniczną. - Tak było przez kilka stuleci i to na odcinku 7 kilometrów - dodaje ksiądz Joszko. - Granicą była rzeka Prosna.
Mirosław Dragon, nto
Źródło: Nowa Trybuna Opolska, wydanie z 24 czerwca 2011.