MENU
Der Fliegende Schlesier na legnickim dworcu.

Dodał: bonczek/hydroforgroup/° - Data: 2006-08-25 08:45:03 - Odsłon: 12685
Lata 1935-1939

Sukces pierwszej jednostki spalinowej wysokich prędkości (SVT - Schnellverbrennungstriebwagen) nazwanej „Latającym Hamburczykiem”, używanej od 1932 r. i powstałej z niego serii nazwanej "typ Hamburg" (Bauart Hamburg) szybko wzbudził chęć posiadania większej liczby takich pojazdów i połączeń realizowanych szybkimi jednostkami. Opracowano wówczas projekt typu „Leipzig” (SVT 137) jako trzyczęściowego zespołu trakcyjnego z 139 miejscami siedzącymi. Oprócz drugiej klasy wagonów istniała także sekcja trzeciej klasy. Jednostki o numerach 153 i 154 były wyposażone w hydrauliczny układ przeniesienia napętu z przekładniami Voith, natomiast jednostki o numerach 233 i 234 otrzymały napęd spalinowo-elektryczny.

Wszystkie 4 pojazdy zbudowano we wrocławskich zakładach Linke-Hofmann w latach 1935-1936. Pierwsze jazdy przeprowadzono w Grunewald pod Berlinem w celu pomiaru oporów powietrza przy jednostkach pomocą SVT 137 233 i 234. 17 lutego 1936 roku jeden z dwóch pociągów osiągnął prędkość 205 km/h, co było rekordem prędkości pojazdu spalinowego.

Od 15 maja 1936 roku jednostki eksploatowano w ówczesnej sieci pociągów ekspresowych dalekobieżnych (FDt) na trasie Berlin – Breslau – Beuthen. Były to jedyne pociągi FDt, które oferowały również III klasę. Zgodnie z harmonogramem pokonywały tę trasę w zaledwie 4:17 godzin, co oznacza że średnia prędkość wyniosła 109 km/h. To połączenie kolejowe znane jest także pod nazwą „Latająego Ślązaka”. 22 sierpnia 1939 roku w związku z przygotowaniami do inwazji na Polskę zawieszono sieć dalekobieżnych pociągów ekspresowych Deutsche Reichsbahn, a pociągi odstawiono.

Egzemplarz 137 153 został po 1945 roku przejęty przez koleje radziecke i oznaczony jako DP-15 . Do Ramenskoje przybył w połowie lutego 1946 roku, gdzie został przystosowany do rosyjskiego szerokiego toru. Od sierpnia 1946 roku przez kilka lat służył na szlakach zakaukaskich, aż do kasacji. 137 234 trafił do Polski, ale nie wiadomo czy kiedykolwiek otrzymał oznaczenie PKP. Od 1949 roku dwa pozostałe pociągi wznowiły ruch pociągów ekspresowych, dalekobieżnych. SVT 137 154 początkowo kursował jako pociąg FDt 54/55 Berlin – Praga , później jako pociąg FDt 143/144 Berlin – Erfurt .

W ramach wymiany 137 234 trafił z Polski na koleje NRD i został rozbudowany do czteroczłonowego składu za pomocą wagonu 137-226b ze składu „Hamburg”. Od 1957 roku obsługiwał trasę Berlin – Praga – Wiedeń jako pociąg FDt 54/55 „Vindobona”. W 1959 roku został wycofany z regularnej eksploatacji i przekształcony w pociąg rządowy. W 1970 roku nadano mu numer 183 251 i wycofano ze służby 6 grudnia 1973 roku. Po tymczasowej działalności jako klub młodzieżowy nad Morzem Bałtyckim został ostatecznie przejęty przez stowarzyszenie Eisenbahn-Kurier-Verlag. W lokomotywowni Leipzig-Süd, gdzie już remontowano wcześniej dwuczęściową jednostkę SVT 137 225 Bauart Hamburg, ta jednostka była odnawiana aż do 1993 roku.

(moose - różne źródła)

  • /foto/119/119010m.jpg
    1935 - 1936
  • /foto/5388/5388998m.jpg
    1935 - 1936
  • /foto/5388/5388962m.jpg
    1936
  • /foto/153/153300m.jpg
    1936 - 1939
  • /foto/4820/4820002m.jpg
    1936 - 1939
  • /foto/100/100555m.jpg
    1937
  • /foto/388/388205m.jpg
    1939
  • /foto/418/418318m.jpg
    1939
  • /foto/5591/5591432m.jpg
    1939

Die Eisenbahn in Schlesien 2005

Poprzednie: Gaj Palmowy Strona Główna Następne: Powódź w Legnicy (1-3.08.1977)


rysse | 2006-08-25 09:56:00
W jakich kolorach było to cudo?
mxk000 | 2006-08-25 13:14:20
Nie chce byc upierdliwy, ale cenie sobie rzetelnosc. :-)
mxk000 | 2006-08-25 11:23:38
To kremowo-bordowe cudo (VT137) kursowalo z rekordową prędkością handlową 128,4 km/h (maksymalna dochodziła do 160 km/h) i laczylo od maja 1936 r. Berlin z Bytomiem przez Legnice, W-w , co zajmowalo nieco powyzej 4 godzin (!) Odcinek Berlin-Ww VT137 pokonywal w ponizej 3 godzin. Po 70 latach od wdrozenia tego polaczenia PKP czestuje nas 6 godzinami mitregi na odcinku W-w-Berlin. Moze po zakonczeniu remontu cos sie poprawi i jakies luks-torpedy ponownie polacz te miasta. Zobaczymy. Interesujacy przyczynek:
mxk000 | 2006-08-25 11:27:16
Prosze poprawic opis na "Fiegender Schlesier" albo "Der Fliegende Schlesier".
mxk000 | 2006-08-25 11:35:17
Errata: "Fliegender Schlesier" albo j/w
JTJT | 2006-08-25 12:10:22
Sugerujesz że Niemcy dwa razy się walneli :-) Zobacz pisownię na pocztówce tu
mxk000 | 2006-08-25 12:39:09
Sugeruje, ze nadruk na cytowanej przez Ciebie pocztowce jest niewlasciwy, co jednoznacznie przesadza, iz nie umiescili go tam Niemcy. Powinno byc: "Fliegender Schlesier" albo "Der Fliegende Schlesier". Na poprawnie opisanym oryginalnym zdjeciu fabrycznym powyzej dostrzez prosze rodzajnik "der" (integralna czesc nazwy) i wszystko jasne. Reszta to akademicki spor. Odsylam do niem. literatury i koncze dywagacje.
JTJT | 2006-08-25 12:59:44
Masz rację. Zmylił mnie napis na tej drugiej pocztówce, o co było łatwo bo nie znam niemieckiego :-))))
mxk000 | 2006-08-25 12:56:46
I jeszcze jedno odkrycie. Zdjecie fabryczne nosi nalozony ewidentnie wspolczesny opis (w lewym gormym rogu), ktory zawiera az 2 bledy - w/wspomniany i dosc powazna literowke w slowie Schlesier. A to juz jezykowe niechlujstwo.
bonczek/hydroforgroup/ | 2006-08-25 13:05:50
Wiem, wiem poprawię ów błąd - literówka
cegla | 2006-08-25 15:59:34
Przepiekny, cudowny!