MENU
Osiedle Piekary C - blokowisko przy ulicy Gojawiczyńskiej. Kolorytu tego miejsca dodaje przedziwna konstrukcja technologiczna, która już dziś nie spełnia swych funkcji. Przez mieszkańców zwana "kiblem" czyli miejscem spotkań awangardy osiedlowej.:)

Dodał: Zed° - Data: 2015-07-28 20:04:28 - Odsłon: 1943
18 lipca 2015

Data: 2015:07:18 14:32:18   ISO: 250   Ogniskowa: 24 mm   Aparat: NIKON CORPORATION NIKON D750   Przysłona: f/8   Ekspozycja: 2000/1000000 s  

Ulica osiedlowa (działki nr 1076/11, 1076/20, 1075/24, obręb Piekary Osiedle) biegnąca od ul. K. Wierzyńskiego w kierunku północnym do ul. W. Gombrowicza. Długość ok. 190 metrów.
Pola Gojawiczyńska, właściwie Apolonia Gojawiczyńska z domu Koźniewska (ur. 1 kwietnia 1896 w Warszawie, zm. 29 marca 1963 tamże), polska pisarka, działaczka niepodległościowa, znana z takich powieści jak Dziewczeta z Nowolipek i Rajska jabłoń.
Podstawa prawna: Uchwała Miejskiej Rady Narodowej w Legnicy (numeru nie ustalono) z dnia 15 września 1986 r.
Źródło:
1) M. S. Juniszewski, Nazwy ulic i placów Legnicy, Legnica 2000.
2) Geodeta – portal mapowy
3) Wikipedia.pl
(Iras-Legzol)

  • /foto/4323/4323500m.jpg
    2013
  • /foto/5577/5577097m.jpg
    2015
  • /foto/6234/6234588m.jpg
    2016
  • /foto/6234/6234589m.jpg
    2016
  • /foto/8270/8270680m.jpg
    2018
  • /foto/8385/8385816m.jpg
    2019
  • /foto/8385/8385824m.jpg
    2019
  • /foto/10487/10487851m.jpg
    2023

Zed°

Poprzednie: Pomnik Braterstwa Broni (dawny) Strona Główna Następne: ul. Gojawiczyńskiej Poli


arkadoo | 2015-07-28 20:23:31
Coś związanego z wodociągami?
Zed | 2015-07-28 20:31:38
Zapewne węzeł cieplny obecnie wystarcza jedno pomieszczenie piwniczne:))) tym czasem nie ma kasy ani chętnych na wyburzenie tej wspaniałości architektonicznej:))).
marcin0975 | 2015-07-28 21:49:27
Panowie to jest a raczej był szalet miejski Według starych planów betonowy dziwoląg przy ulicy Wierzyńskiego miał być częścią przejścia nadziemnego nad ulicą Waszkiewicza (dziś Piłsudskiego). Kładka jednak nigdy nie powstała, a w budynku urządzono publiczne szalety w samym sercu blokowiska. Szybko okazało się, że na taki przybytek nie ma zapotrzebowania. Obiekt kilka razy zmieniał przeznaczenie. Przez jakiś czas działał w nim nawet bar z piwem. Regularnie był dewastowany, a nawet podpalany cytat z lca.pl
Zed | 2015-07-28 22:04:05
Dokładnie strategicznie ważny dla miejscowej awangardy. :)